Py$ka
Cześć ale się ciesze... Mam już paszport, przyszedł wczoraj... I tata mi obiecał że będę wiedziałą jeszcze w tym tygodniu czy pojade czy nie... Będę informowała na bierząco . W 75% możliwe że pojade, a te 25% to takie niepewne.. nie będzie kursu, czy tata zrobiła swoja działkę . ! W każdym razie trzeba myśleć pozytywnie.. sorry że nie dodaje postów ale nadrabiam zaległości w szkole bo ostatni chodziłam w kratkę. I muszę się wszystkiego nauczyć heh... a po za tym obowiązki w domu. ! Dzisiaj miałam mieć na każdej lekcji kartkówkę albo sprawdzian... Pierwsza lekcja niemiecki - odwołano uff... druga lekcja polski - wyszło na to że będzie jutro, trzecia lekcja no na angliku nic.. czwarta lekcja przyroda - sprawdzian.. piąta lekcja hista - kartkówka i ostatnia lekcja w - f - odpoczynek heh... =] najlepsze że za tydzień piszemy próbny test szóstoklasisty a potem jeszcze zebranie z rodzicami po prostu EXTRA !! Jutro pobudka o 5:30 bo muszę się jeszcze pouczyć i dokończyć prace na plaste... Jestem ztyrana po dzisiejszym dniu, zobaczymy co będzie jutro.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz